Umówiłam się na jutro na jazdę, na... 7.00 rano!!! Grzech wstawać w ferie o takiej porze, ale cóż.. Nie wiem jak pójdzie tym razem zwłaszcza, że pierwszy raz będę jeździć "Renatką" :-). Do tej pory była tylko Panda, ale najbliższy egzamin już na Renaualt więc przynajmniej chciałam poćwiczyć choć trochę. Egzaminu obawiam się bardzo. Niby wiem, że teraz to "normalne", że zdaje się za którymśtam podejściem, ale strasznie szkoda mi pieniędzy. No nic, zobaczymy jak będzie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz