Może nie każdy z nas jest Mozartem czy Mickiewiczem, ale każdy jest ważny. Życie każdego z nas to wielka opowieść Wielkiego Autora. Jesteśmy bohaterami tej opowieści i zarazem sami ją tworzymy. (Małgorzata Musierowicz)

środa, 20 lipca 2011

:-(

Byliśmy dzisiaj na szczepieniu (pneumokoki), Mati pokrzyczał trochę więcej niż zwykle, ale ja w sumie nie o tym. Przed szczepieniem było oczywiście obowiązkowe badanie i ważenie, no i okazało się, że Synuś nadal nie przybiera jakoś super. Pani Doktor stwierdziła też, że jakiś blady jest. To akurat nie wiem czy nie przez te tony kremu z filtrem, które mu nakładam przed każdym wyjściem na słońce, ale tyle się teraz słyszy o szkodliwości promieniowania... W każdym razie mamy jutro w laboratorium zrobić morfologię i przynieść mocz do badania (woreczek już kupiłam). Wyniki podobno będą najpóźniej w piątek. No i oczywiście teraz chodzę i się zamartwiam. Ech, mam nadzieję, że to po prostu taka jego uroda a nie jakaś anemia czy coś gorszego. Ja w sumie w dzieciństwie też byłam chudzielcem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz