... się odgruzowujemy. Do pomalowania został niewielki kawałek ściany i sufitu - za narożnikiem, czyli wystarczy tylko odsunąć szlachetne siedzisko i pomalować, a nie ściągać i wyciągać rzeczy z mebli, a je same przestawiać w różne dziwne miejsca. Przede mną kupa sprzątania, ale po tym wszystkim to już pikuś.
A kręgosłup znowu dał nad ranem popalić. Każda z pozycji leżących tylko ten ból potęgowała. Zacznę chyba spać na siedząco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz