Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że od września będziemy mieć nową Górę. Ona sama już się z tym nie kryje i głośno o tym mówi. Oczywiście w kontekście: "Zmieni się wam dyrektor to dopiero wtedy zobaczycie", no bo ona przecież najwspanialsza pod słońcem jest. :-)
Za oknami wiosna w pełni, niemal codziennie urządzamy sobie z R. dłuższe lub krótsze spacerki. A dzisiaj zakupiłam kilkadziesiąt żonkili i tak cieszą moje oko stojąc w nowym wazonie.
No nic... pędzę obiad jakiś wykombinować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz